top of page

Historie pacjentów

Terry

Był 17 stycznia 2018 roku i byliśmy w Shepherds Bush Empire, aby zobaczyć nasz ulubiony zespół King King! Normalnie byłabym bardzo podekscytowana, ponieważ są naprawdę wspaniałym zespołem Rock and Blues, jednak był to pierwszy raz, kiedy odważyłam się na coś takiego, odkąd usłyszałam o mojej chorobie we wrześniu poprzedniego roku i czułam się naprawdę nieswojo.

Ta wiadomość całkowicie mnie powaliła na sześć, ponieważ jako niepalący naprawdę nie sądziłem, że powiedziano mi, że mam raka płuc, nie mówiąc już o stadium 4 i nieuleczalnym. Kolejne tygodnie i miesiące były niezwykle trudne dla mnie i Karen, ponieważ byłem bardzo słaby, zarówno w mojej głowie, jak i  moje ciało.

Terry.jpg

Pewnego wieczoru niespodziewanie zadzwonił mój onkolog z informacją, że mam pozytywny wynik testu na ALK, który jest formą raka leczoną tabletkami, a nie konwencjonalną chemioterapią. To obiecywało lepszą formę leczenia i dłuższą oczekiwaną długość życia, ale nie poprawiło zbytnio mojego nastroju.

Więc tutaj czekamy na rozpoczęcie koncertu. Byłem bardzo niespokojny, różne myśli przelatywały mi przez głowę, czy to będzie ostatni koncert, na który pójdę? Jak poradziłbym sobie emocjonalnie?

Potem wydarzyło się coś, co miało zmienić moje spojrzenie na życie i życie z rakiem.

Alan Nimmo następnie przedstawił piosenkę, którą zawsze zawiera w swoim zestawie, została napisana dla jego brata Stevie, który pomimo zachorowania na raka, po prostu prowadził normalne życie. Alan nie mógł sobie z tym poradzić i nie mógł zrozumieć, jak Stevie mógł być tak silny i napisał, jak się z tym czuł.

Gdy piosenka się zaczęła, to było dla mnie to, pośród 1500 osób płakałem jak dziecko! (Myślę, że uszło mi to płazem, chociaż podejrzewam, że moja córka mogła to zauważyć!)

Niesamowicie, po tej piosence wszystko zaczęło mi się świtać i wreszcie zacząłem rozumieć swoją sytuację, po pierwsze, zacząłem się dobrze bawić, zespół jest niesamowity i nie możesz nie kochać muzyki, i zdałem sobie sprawę że życie to coś więcej niż rak.

Zaświtało mi też, że mój nastrój wpływa na bliskich i obniża ich, moje życie było nieszczęśliwe z powodu mojego nastroju i postawy, a nie choroby, i mogłem coś z tym zrobić.

Myśląc o piosence, mogłem zrozumieć, dlaczego Stevie był tak silny, ponieważ chciał, aby jego rodzina była szczęśliwa i nie martwiła się o niego przez cały czas, musiałam skądś znaleźć siłę.

Przypomniałem sobie, że takie wieczory są możliwe i że za rogiem będzie więcej dobrych chwil. Każdego dnia powtarzam sobie, że dzisiejszy dzień będzie dobry (i najczęściej tak jest).

Z biegiem czasu miałem niepowodzenia i dobre dni, dołączyłem do grupy pozytywnej ALK w Wielkiej Brytanii i są dla mnie fantastyczni, nie czuję się już samotny i robią cudowne rzeczy, aby uświadomić ludziom tę rzadką formę płuc nowotwór. W Wielkiej Brytanii jest tylko około 3000 pacjentów z ALK i tylko około 100 pacjentów i opiekunów w naszej grupie. Musimy uświadamiać ludziom, że osoby niepalące również mogą zachorować na raka i zostać zbadani, jeśli pojawią się objawy.

Karen i ja zainwestowaliśmy część naszej emerytury w dom wakacyjny na wyspie Mersea w Essex. Karen nazywa to naszą „dziurą”, a my naprawdę odpoczywamy, gdy tam jesteśmy. To powiedziawszy, nadal pracuję (choć w niepełnym wymiarze godzin).

Od tego koncertu w 2018 roku widzieliśmy King Kinga jeszcze dwa razy! Gdyby nie zespół, fani i muzyka grana w ten pamiętny dzień stycznia 2018 roku, nie wiem, jak wyglądałoby teraz moje życie (ani nawet gdybym je miał!).

Anyone with lungs can get lung cancer.

bottom of page